Szary człowiek myśli
o swojej ojczyźnie.
To był od zawsze mój kraj.
W zasadzie nie znałem innego.
Nie umiałem innego języka,
poza martwą łaciną.
I w ogóle wszystko, co martwe
było mi bliskie.
Natura, punkt, sezon,
dusze i ciała – walczących
o wolność, pochowane
w zbiorowej mogile
pamięci.
rys.: Olga Stodulska